Jak urządzić pokój dziecięcy w stylu skandynawskim?
Od pewnego czasu w trendach wnętrzarskich panuje prawdziwy boom na styl skandynawski. Do głosu dochodzą jasne pastelowe kolory i „lekkie” drewniane konstrukcje, które jeszcze kilka lat temu wzbudzałyby obawy co do swojej trwałości i stabilności… Na fali skandynawskiego minimalizmu urządza się sypialnie, gabinety, a coraz częściej także pokoje dziecięce. I na tych ostatnich się zatrzymamy.
Pokój dziecięcy po skandynawsku – o co tyle hałasu?
Zanim skupimy się na aspekcie wnętrzarskim, spróbujemy odpowiedzieć na jedno bardzo ważne pytanie, a mianowicie:
Jaki sens ma urządzanie pokoi dziecięcych po skandynawsku?
W Polsce minimalizm to wciąż jeszcze zagadnienie języka obcego. Ukształtowana przez trudną historię kraju świadomość społeczna przejawia raczej tendencje do gromadzenia i upychania, niż pozbywania się niepotrzebnych przedmiotów. Skąd więc ten nagły boom na skandynawski ascetyzm? Skandynawskie wnętrza – ze względu na jasne kolory i ciepło drewna – są zwyczajnie ładne, ale walory estetyczne to nie jedyny powód zaprowadzania skandynawskich porządków w pokojach dziecięcych. O wiele ważniejszy jest powód, z którego bardzo często nie zdajemy sobie sprawy – ograniczanie negatywnych bodźców.
Współczesne dziecko jest bodźcowane z takim natężeniem, jakie trudno byłoby znieść niejednemu dorosłemu. Zewsząd otaczają je hałaśliwe zabawki na baterie, kolorowe meble i pstrokate dywany oraz tapety, które co rusz odciągają uwagę i nie pozwalają się wyciszyć. W pokojach w stylu skandynawskim tego nie ma – wielobarwne elementy wystroju wnętrza ustępują tu miejsca stonowanym pastelom, które w jednym wnętrzu występują w bardzo ograniczonym wachlarzu. Całości dopełniają drewniane meble, takie jak lekkie drewniane łóżka dziecięce, biurka i skrzynie na zabawki. No właśnie, zabawki… Paradoksalnie wystrój wnętrza panujący w pokoju okazuje się mieć duży wpływ na wybór zabawek, jakie wypełniają wnętrze – plastikowe hałaśliwe zabawki na baterie są zastępowane wysokogatunkowymi zabawkami drewnianymi. Do głosu dochodzą szmaciane lale i ręcznie robione pluszaki. To wszystko razem stwarza doskonałe warunki do prawidłowego rozwoju dziecka, które nie jest nadmiernie stymulowane i przebodźcowywane w miejscu, które powinno być jego azylem. Przy tym wszystkim walory estetyczne wydają się niewiele znaczącym dodatkiem, choć tak naprawdę dla wielu pełnią rolę przysłowiowej wisienki na torcie!
Styl skandynawski w praktyce
Zanim przymierzymy się do urządzania pokoju Naszej Pociechy w stylu skandynawskim, sprawdźmy, czym właściwie ten styl się charakteryzuje i jakie zmiany będziemy musieli zaprowadzić w naszym wnętrzu, żeby uzyskać oczekiwany efekt.
Przede wszystkim umiar
Skandynawski pokój dziecięcy charakteryzuje umiar na każdym poziomie – od doboru kolorystyki, poprzez ilość mebli i dodatków.
Kolorystyka
Styl skandynawski nie lubi ciemnych barw oraz jaskrawych kolorów. Jeśli już chcemy sięgnąć po wyraziste akcenty kolorystyczne, powinniśmy się ograniczyć do dodatków. Jeżeli natomiast chodzi o ściany oraz elementy wyposażenia wnętrza przeważa biel, écru, beż. Częstym akcentem jest tutaj kolor szary. Stawiamy przede wszystkim na stonowane, przygaszone pastele.
Meble
W pokojach skandynawskich króluje drewno. Może ono być naturalne lub postarzane. W pokojach dziecięcych największą rolę odgrywają łóżka, które powinny być bezpieczne, a zarazem zachęcać dzieci do samodzielnego spania we własnym pokoju, co po opuszczeniu niemowlęcego łóżeczka niektórym dzieciom przychodzi z trudem. Jednym z ciekawych akcentów meblarskich są łóżka domki, których konstrukcja dodatkowo umożliwia łatwą instalację dekoracji świetlnych. Tego typu dekoracje zawieszone nad materacem (na dachu domku) to doskonała alternatywa dla lampek nocnych, kiedy dzieci przechodzą okres lęku przed ciemnością.
Dodatki
Skandynawska sypialnia dziecięca nie jest całkowicie pozbawiona elementów dekoracyjnych. Zajdziemy w niej lampki (np. girlandy żarówkowe), a także miękkie poduszki. Ważne jest to, żeby wybierać dekoracje z naturalnych materiałów – płócienne lub lniane poszewki na poduszki doskonale się tu sprawdzą, alternatywą mogą być dla nich także poduszki wełniane. Na podłodze bardzo dobrze wyglądają plecione dywaniki. Warto przy tym pamiętać, że styl skandynawski stawia na naturalne światło, dlatego powinniśmy zrezygnować z ciężkich zasłon i gęstych firan. W przypadku osiedli mieszkaniowych, gdzie mimo chodem sąsiedzi spoglądają sobie wzajemnie do okien rozwiązaniem mogą być plisy, które – zależnie od potrzeby – zaciągamy od dołu lub góry ramy okiennej. Plisy charakteryzują się lekką konstrukcją, która będzie doskonale harmonizowała z pozostałymi elementami wyposażenia wnętrza.